Nie da się zrozumieć życia jednostki bez kontekstu historycznego, nie da się poznawać historii bez biografii. Społeczeństwo, kultura i polityka muszą być analizowane z perspektywy określonego miejsca i czasu. Główną kanwą książki są dwie historie rodzinne, które łączy wspólny czas przeżywany: Republiki Weimarskiej i III Rzeszy. Obraz ten uzupełniają świadectwa historyczne, dokumenty i wycinki prasowe dotyczące powiatu ełckiego, w tym dyplom honorowego obywatelstwa przyznawany Hitlerowi przez ówczesne władze miasta Ełku. Historie te pokazują "świat życia" określonych jednostek, przynosząc czytelnika w ich subiektywną rzeczywistość. (...) Książka kierowana jest do polskiego odbiorcy. Niemcy w znacznym stopniu przepracowali złowrogie dziedzictwo nazizmu i drugiej wojny światowej. Nasza wiedza na temat narodowego-socjalizmu kształtowana jest w ramach zubożonej, polonocentrycznej narracji. Z potocznej, polskiej perspektywy nazizm wydaje się zbiorową psychozą, która ogarnęła cały naród niemiecki i pchnęła go na ścieżkę ekspansywnej wojny i zbrodni. Do dziś pokutuje myślenie, że procesy prowadzące do powstania faszyzmu uwarunkowane są kulturowo ("narodowo"). Perspektywa ta jest nie tylko błędna, ale również niebezpieczna. Fragment Wstępu Autor wypełnia swoim przedsięwzięciem dość istotną lukę w sposobie, w jaki przedstawiana jest najnowsza historia Ziem Zachodnich i Północnych - a szczególnie ich bezpośrednia "prehistoria", czyli okres przypadający na lata 1933-1945. O ile wykorzystanie dziennika do analiz mikrohistorycznych należy uznać za praktykę dość znaną i powszechną - o tyle wykorzystanie albumu z rodzinnymi fotografiami już nie. Czytelnik uzyskuje obraz rzeczywistości w oparciu o dwa tak różne źródła, które dostarczają wiedzy, ale również - by tak rzec - wglądu w atmosferę międzywojnia na Mazurach. Autor w zdystansowany i analitycznie interdyscyplinarny sposób rekonstruuje kontekst tworzenia się fascynacji narodowym socjalizmem i Hitlerem; uwzględnia uwarunkowania kulturowe, gospodarcze i psychologiczne. Recenzowana monografia jest udaną próbą spojrzenia na ważny etap lokalnej historii z perspektywy mikro. Dotyczy, siłą rzeczy, jednego regionu (czy też jego części), ale ma istotny wymiar uniwersalny, kluczowy - w tym przypadku - w analizach o charakterze socjohistorycznym. Autor bardzo umiejętnie łączy ze sobą te poziomy. Z recenzji prof. UW dr. hab. Wojciecha Łukowskiego