Jak to się dzieje, że widząc trudne wyzwania, nie cofamy się lecz zaczynamy wędrówkę - nie wiedząc w istocie, dokąd dane nam będzie dojść? Czy kardiolog, będący na początku błyskotliwej, zdawałoby się, kariery naukowej i lekarskiej, inicjator pierwszego w regionie oddziału intensywnej opieki, może zainteresować się losem umierających i poświęcić im resztę swojego zawodowego życia? W jaki sposób losy jednego człowieka wpisują się w procesy zmian, określanych przez socjologów ruchem społecznym? Dlaczego taki ruch powstaje i co decyduje o jego sukcesach - splot społecznych uwarunkowań, czy charyzma przywódcy? Profesor Łuczak był przywódcą. Poznając jego sylwetkę - jako człowieka, lekarza, naukowca i organizatora ruchu hospicyjnego - możemy przybliżyć się do odpowiedzi na powyższe pytania.