Naucz się dostrzegać psychopatów, zanim oni dostrzegą w tobie ofiarę
Gdy słyszymy słowo "psychopata", wielu z nas od razu ma skojarzenie z seryjnym mordercą. Tymczasem psychopaci nie zaludniają wyłącznie więzień. Podobno zdecydowanie więcej jest ich w korporacjach niż w zakładach karnych
Seryjni mordercy, budzący zarówno odrazę, jak i fascynację, są wierzchołkiem prawdziwej góry lodowej - psychopaci stanowią bowiem nawet 10 procent społeczeństwa. To ludzie, którzy odróżniają dobro od zła, są świadomi swoich czynów i ich konsekwencji, a jednocześnie pozbawieni empatii i skrupułów. Umieją doskonale się maskować i bez zahamowani dążą do spełnienia własnych potrzeb kosztem innych ludzi. Często są bardzo inteligentni, potrafią być też uroczy, tak by oczarować potencjalne ofiary.
Żyją między nami i możemy spotkać ich na każdym kroku - w pracy, wśród sąsiadów, znajomych, a nawet osób nam najbliższych. W milionach domów żyją więc pozornie normalni ludzie, u których aktywujący impuls może uruchomić łańcuch patologicznych zachowań.
Nie wszyscy są zbrodniarzami, ale i tak warto umieć ich rozpoznawać. By móc dostrzec w porę dostrzec zagrożenie i stawić im czoła
Sylwester Kowalski
Wykładowca akademicki, specjalista z zakresu komunikacji, psychologii społecznej, budowania relacji interpersonalnych, mechanizmów sterujących mózgiem i technik relaksacyjnych. Twórca serii treningów autogennych. Pomysłodawca ogólnopolskich kampanii społecznych: Kobieta Bezpieczna i Miasto Bez Stresu. Autor książek, m.in. Niepokorny mózg. Geniusz, buntownik, manipulator (Wydawnictwo Zwierciadło).