Domy słów zamieszkują nie tylko słowa, ale te, jeśli już w metaforycznym świecie się poruszamy, mieszkają w niezwykle pięknym anturażu. Ta książka, którą nie sposób jednoznacznie zakwalifikować do tej czy innej kategorii, jest domem wzajemnego oddziaływania słów i obrazów. Oto bowiem nie wykluczone, że część wierszy Agnieszki Marciniak stały się inspiracją do niebywałych obrazów pędzla Piotra Kachnego, ale też jego dzieła mogły dać życie niektórym wierszom. Głębokie, bogate w treść, niekiedy wręcz dramatyczne w przekazie wiersze przemawiają niejako na sterydach wizualizacji. Owszem, można postawić sobie pytanie o sens ilustrowania poezji, ale co, jeśli te obrazy to nie ilustracje, a raczej przekład na inny język? I tak chyba należałoby postrzegać Domy słów - jako ,,dwujęzyczny" album poetycki.
Agnieszka Marciniak - żyje w Ostrowie Wielkopolskim. Cztery lata spędziła w Irlandii (2006-2010), gdzie pojechała za chlebem. Skończyła studia podyplomowe na kierunku edukacja i rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną, autyzmem oraz zespołem Aspergera, aby uzyskać wiedzę, a nie tytuł. Jest mamą dwójki typowych nastolatków. Nad porządki w swoim domu przedkłada spotkania i rozmowy z najbliższymi oraz czytanie książek, a także podróże, te bliższe i dalsze. Wiersze tworzy od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku aż do teraz, aby dać ujście swoim skrajnym emocjom. Inspiruje się formą Różewicza, a treść bierze z arcyciekawej współczesności, która działa na nią, jak wyzwalacz fotograficzny. Amatorsko pozuje do zdjęć, które stają się obrazami olejnymi. Piotr Kachny - mieszka w Ostrowie Wielkopolskim. Ukończył studia plastyczne na UAM i w NCAD (Dublin). Maluje, zajmuje się fotografią artystyczną i fotomontażem. Żeby zachować równowagę w życiu, gra na perkusji i komponuje muzykę eksperymentalną (np. Omna Mah). Tematów do obrazów dostarczają mu zwykli ludzie oraz ikony popkultury i sceny politycznej. Najważniejsze dla niego są sprawy niewidoczne na pierwszy rzut oka: emocje, uczucia i seksualność. Ukazuje to, z czym człowiek stracił kontakt w skutek wychowania i edukacji. W tym celu używa wizerunku zmysłowych kobiet. Przez kontrowersję i łamanie tabu dociera do rdzenia człowieczeństwa. Współpracuje z wieloma galeriami i domami aukcyjnymi w Polsce i na świecie. Miał wiele wystawy w Polsce i za granicą, m.in. w Danii, Szwecji, Niemczech, Anglii.