Kancelarie miejskie doby przedrozbiorowej, ich personel i wytwory mimo wiekowej już tradycji badań wciąż kryją wiele tajemnic. Ogłaszane regularnie studia szczegółowe uzupełniają wprawdzie wiedzę na ich temat, ale problematyka ta nadal pozostawia wiele do odkrycia. Jeszcze mniej zbadane, a przecież równie istotne są losy ksiąg miejskich, które w zawieruchach dziejowych ginęły, były wywożone albo w wyniku decyzji administracyjnych wędrowały z archiwum do archiwum, by zakończyć niekiedy wędrówkę w zgoła nieoczekiwanych miejscach, takich jak muzea i biblioteki. Śledzenie tych przypadków może być fascynujące, o czym świadczą zamieszczone w niniejszym tomie teksty poświęcone księgom krakowskim, sandomierskim i podlaskim. Znalazły się w nim również artykuły dotyczące wybranych fragmentów ksiąg, odzyskiwanych z makulatury lub przechowywanych w spuściznach, a niekiedy i w nieznanych dotąd miejscach. Kilka tekstów dotyczy pisarzy miejskich doby staropolskiej, a inne to refleksje źródłoznawcze.