Tajemnicze Nocoskrzydłe wszystko ukrywają, począwszy od własnego domu i królowej, skończywszy na wyborze sojuszniczki w wojnie. Teraz porwały własne smoczę przeznaczenia. Gwiezdny Lotnik jest podekscytowany i przerażony perspektywą poznania swojego plemienia.
Nocoskrzydłe porwały także kilkanaście niewinnych Deszczoskrzydłych i Gwiezdny Lotnik postanowił sobie, że przekona plemię, aby je wypuściło. Niestety Królestwo Nocy jest nieszczęsną krainą pełną sekretów znacznie straszliwszych niż można by podejrzewać i wszystkie zwoje Pyrrii nie zdołałyby teraz pomóc Gwiezdnemu Lotnikowi. Losy dwóch królestw spoczywają w jego łapach, a pozostałe smoczęta znajdują się zbyt daleko, żeby mu pomóc. Gwiezdny Lotnik będzie musiał odnaleźć w sobie odwagę I to zanim będzie za późno.