Nowe ujęcie dziejów zbrojnego ruchu oporu w getcie warszawskim z uwzględnieniem znaczącej roli komunistów.
Komuniści, socjaliści, lewicowi syjoniści, związkowcy, anarchiści, trockiści - w sumie tysiące działaczek i działaczy lewicowych znalazło się wraz z innymi żydowskimi mieszkańcami Warszawy i okolic za murami getta, którego dzieje stanowiły preludium zagłady największej społeczności żydowskiej przedwojennej Europy. Książka prezentuje nowe ujęcie dziejów zbrojnego ruchu oporu w getcie warszawskim z uwzględnieniem znaczącej roli komunistów. Porządkuje historię komunistów w getcie - wokół której narosło wiele mitów - na podstawie dotychczasowych badań, wspomnień i niepublikowanych relacji.
Fragment książki:
Tendencja do usuwania z przestrzeni publicznej patronów związanych z ruchami lewicowymi (zwana dekomunizacją) jest widoczna obecnie w całej Polsce. Niechęć do samej ideologii komunistycznej także ma wpływ na sposób przedstawiania dokonań komunistów jako działaczy konspiracyjnych. Stereotyp "żydokomuny" wydaje się wciąż jeszcze żywy w pewnych kręgach polskiego społeczeństwa, dlatego zajmowanie się tematem żydowskich komunistów w sposób obiektywny i naukowy może wydawać się decyzją wymagającą dokładnego przemyślenia. Jak pisze Barbara Engelking, "Podjęcie tematu odnoszącego się do PPR utrudnia jej podwójne zmistyfikowanie: w okresie PRL historia partii była zniekształcana przez propagandę i ideologię, a od 1989 r. o komunistach wypada mówić wyłącznie źle". Dla mnie jako badaczki temat komunistów w ruchu oporu w getcie warszawskim ze względu na to podwójne zmistyfikowanie stał się tym bardziej interesujący.