Seryjny morderca o pseudonimie Usuwacz pragnie sprawiedliwości. Próbuje naprawić błędy systemu i dać światu jej namiastkę - uśmierca więc wadliwe elementy utopijnego porządku. Psychopatyczna osobowość Usuwacza przez długi czas pozwala mu na wodzenie śledczych za nos. Kres temu ma położyć policjant wydziału kryminalnego Ksawery Kulczyński. Niestety osobista tragedia, którą przeżył, sprawia, że ze świetnego, upartego i wnikliwego gliny pozostał jedynie cień. Kulczyński walczy z demonami przeszłości i zdecydowanie to starcie przegrywa. Ofiar zaczyna przybywać, a sam morderca zaczyna bawić się z Kulczyńskim.
Czy sprawiedliwość ma związek z ludzkim cierpieniem? Czy dla matki opłakującej śmierć córki długość wyroku oprawcy ma znaczenie?