Na porośniętą czerwonymi pajęczymi liliami plażę gdzieś na Pacyfiku morze wyrzuca nieprzytomną dziewczynę. Gdy ta budzi się, nie pamiętając swojej przeszłości, wyspiarka Yona przyjmuje ją pod własny dach i nadaje jej imię Umi. Mimo językowej bariery między młodymi kobietami rodzi się przyjaźń pełna wzajemnej fascynacji. Umi powoli wchodzi w świat tajemniczych rytuałów wyspy rządzonej przez kapłanki noro, gdzie jedynie kobiety mają prawo posługiwać się odrębnym językiem, uczyć i przekazywać historię. Z czasem dziewczyna zaczyna odzyskiwać wspomnienia i zadawać pytania. Co naprawdę dzieje się podczas corocznych wypraw noro za morze? Dlaczego jej mowa przypomina język kapłanek? I jakie sekrety kryje przeszłość?
Wyspa pajęczych lilii jest powieścią inicjacyjną. Pozornie utopijna atmosfera łączy się w niej z głęboką refleksją nad mocą języka, równością praw i dominacją płci. To historia świata, w którym tradycyjny porządek został odwrócony, co prowadzi do nieprzewidywalnych rezultatów.
Powieść Li Kotomi błyszczy na wielu poziomach: zarówno w warstwie fabuły, skłaniającej do refleksji nad różnymi obliczami opresyjnych społeczeństw, jak i językowej, gdzie autorka daje prawdziwie brawurowy popis lingwistycznej żonglerki.