W niedużym miasteczku mieszkała rodzina Człowieczyńskich: mama, tata oraz piątka wyjątkowych dzieci: Radość, Złość, Smutek, Wstręt i Lęk. Każde z nich było zupełnie inne i każde równie mocno kochane...
Radość cały czas się cieszyła, Złość była bardzo żywiołowa, Smutek popadał w melancholię, Wstręt był przebojowy i doskonale wiedział, czego nie lubi. A Lęk? No właśnie... Kochanego Lęczka rodzicom najtrudniej było zrozumieć. Nie mieli pomysłu, jak dotrzeć do tak bojaźliwego i skrytego dziecka.
"Bajka o Lęku wzięła się z bezsilności, ale też z wiary w to, że do zrozumienia lęku trzeba poszukać drogi poprzez słowa. I w ten sposób odebrać mu trochę jego moc. To bajka dla wszystkich małych ludzi, którym potwory spod łóżka nie dają żyć i których hałas na klatce przyprawia o gęsią skórkę. To także opowieść dla dorosłych - zarówno dla tych, którzy lęku nie lubią, a nawet się go boją, jak i dla tych, którzy znają go aż za dobrze, ale brakuje im słów, żeby o nim rozmawiać. Jest zachętą do tego, żebyśmy wszyscy wyjęli Lęk ze swoich szaf, bo tak naprawdę jest on jak każde inne uczucie. I nie ma się czego tak bać".