-10%
€ 4,54
Opis
Lektura Adorna stała się dla nas dzisiaj nieodzowna. Nie dlatego, by jego rady były w naszej sytuacji poręczne i przydatne do bezpośredniego zastosowania w praktyce. Przeciwnie dlatego że jest on myślicielem, który przestrzega nas przed tym, co poręczne i przydatne do zastosowania w praktyce. Rzecz dzisiaj nie w praktyce, takiej czy innej: bardziej hobbesowskiej (stawiającej na rozbudowę Lewiatana) czy bardziej naturalnej (wolnorynkowej); bardziej kolektywistycznej albo bardziej indywidualistycznej. Nasze czasy powiada Adorno w swoich wykładach o metafizyce (choć podkreśla, że mówi to w smutnym i ironicznym sensie) są czasami teorii. Zamiast bezustannie uciekać od kultury do natury i z powrotem, musimy wreszcie zastanowić się nad ich splotem. Kultura poniosła klęskę. Nie dlatego, że nazbyt oderwała się od natury przeciwnie: dlatego że była wciąż nazbyt naturalna. Że była maską instynktu samozachowawczego, paktem pokojowym i pociechą dla nieszczęśliwych egoizmów. Dlatego tak łatwo przeobraziła się w przemysł, stała częścią rynku zawsze bowiem nim była, przynajmniej potencjalnie. Nie znaczy to, że w obliczu jej klęski odrzucić powinniśmy projekty tego, co wspólne, i zwrócić się ku własnemu wnętrzu; odizolowana jednostka od początku jest tworem kultury, a raczej kultura i jednostka są wytworami tego samego procesu historii. Są płodami zasadniczo poronionymi przyczyny klęski jednostkowego życia sięgają równie głęboko, co przyczyny klęski kultury.
Od tej podwójnej klęski nie wolno nam odwracać głowy. Jej wyrazem i diagnozą jest według Adorna w pierwszym rzędzie sztuka nowoczesna.
Jeśli nasz czas jest więc czasem teorii, to teoria naszego czasu musi być teorią sztuki, teorią estetyczną. Estetyka jest według Adorna dzisiejszym językiem metafizyki i teologii, językiem spraw ostatecznych. Rozpad języka komunikacji, ukazując klęskę jednostki i kultury, przynosi zarazem nadzieję, wysoce paradoksalny kształt nadziei. Klęska nie jest tożsama z nami, skoro wbrew niej próbujemy ją zrozumieć. Jest w nas coś, co z klęski się nie wywodzi, co zabija samą śmierć.
Od tej podwójnej klęski nie wolno nam odwracać głowy. Jej wyrazem i diagnozą jest według Adorna w pierwszym rzędzie sztuka nowoczesna.
Jeśli nasz czas jest więc czasem teorii, to teoria naszego czasu musi być teorią sztuki, teorią estetyczną. Estetyka jest według Adorna dzisiejszym językiem metafizyki i teologii, językiem spraw ostatecznych. Rozpad języka komunikacji, ukazując klęskę jednostki i kultury, przynosi zarazem nadzieję, wysoce paradoksalny kształt nadziei. Klęska nie jest tożsama z nami, skoro wbrew niej próbujemy ją zrozumieć. Jest w nas coś, co z klęski się nie wywodzi, co zabija samą śmierć.
Wydanie
Rok wydania: 2012, oprawa: broszurowa
Opis wydania
Strony: 320, Format: 230x160x18 mm
Wydawnictwo
Kategoria