-10%
€ 11,14
Opis
Reedycja z 1921 roku.
"W historiografii ustalił się podział dziejów Europy na dwie połowy: dzieje Wschodu i dzieje Zachodu. Wzajemne przeciwieństwo tych dwóch części świata wyrażało się w ciągu wieków rozmaicie; w postaci etnicznej, wyznaniowej, kulturalnej, państwowej, i do dziś dnia zachowało się w postaci tzw. sprawy wschodniej. Ale czy podział ten i stanowisko w dziejach wyczerpują cały zakres pytań, związanych z rozwojem geograficzno-historycznym Europy? Niekoniecznie, gdyż obok sprawy wschodniej jest jeszcze także sprawa północna. Co rozumieć pod tym terminem? Jak wynika już z samego określenia, jest to problemat geograficzno-polityczny, związany z rozwojem handlowo-ekonomicznym i mocarstwowym ludów północnych przede wszystkim tych, które zamieszkują zlewisko Morza Bałtyckiego. Czy problemat taki istniał i czy istnieje? Na pierwsze pytanie łatwo daje odpowiedź fakt tak pozytywny, jak wyraźnie, jasno i świadomie pojęta walka o dominium maris Baltici, która zaczyna się już prawie od połowy XIII w., t. j. od powstania pierwszej handlowej i politycznej potęgi na Bałtyku, jaką była Hanza walki, która potem trwa nieprzerwanie aż do pierwszej połowy XVIII w. w formie współzawodnictwa pomiędzy mocarstwami północnymi, jak Szwecją a Danią, Moskwą a Szwecją, Polską a Szwecją i Moskwą. Czy problemat taki istnieje? Na to odpowiedź tkwi w tym, że rezultatem starcia dwóch głównych potęg północnych w XVII w., Polski i Szwecji, była przewaga państw rosyjskiego i pruskiego, które wyrosły na gruzach tych potęg przewaga, która trwa po dziś dzień. Mówimy pruskiego, nie niemieckiego, bo historia właściwych Niemiec należy do historii świata zachodniego i to właściwie jest cesarstwem niemieckim, co skończyło się w 1806 r. (po bitwie pod Ulm, Austerlitz i po pokoju preszburskim 1805 r.). Nowe cesarstwo niemieckie jest właściwie hegemonią Prus czy efemeryczną? na to dziś nie da się jeszcze odpowiedzieć".
"W historiografii ustalił się podział dziejów Europy na dwie połowy: dzieje Wschodu i dzieje Zachodu. Wzajemne przeciwieństwo tych dwóch części świata wyrażało się w ciągu wieków rozmaicie; w postaci etnicznej, wyznaniowej, kulturalnej, państwowej, i do dziś dnia zachowało się w postaci tzw. sprawy wschodniej. Ale czy podział ten i stanowisko w dziejach wyczerpują cały zakres pytań, związanych z rozwojem geograficzno-historycznym Europy? Niekoniecznie, gdyż obok sprawy wschodniej jest jeszcze także sprawa północna. Co rozumieć pod tym terminem? Jak wynika już z samego określenia, jest to problemat geograficzno-polityczny, związany z rozwojem handlowo-ekonomicznym i mocarstwowym ludów północnych przede wszystkim tych, które zamieszkują zlewisko Morza Bałtyckiego. Czy problemat taki istniał i czy istnieje? Na pierwsze pytanie łatwo daje odpowiedź fakt tak pozytywny, jak wyraźnie, jasno i świadomie pojęta walka o dominium maris Baltici, która zaczyna się już prawie od połowy XIII w., t. j. od powstania pierwszej handlowej i politycznej potęgi na Bałtyku, jaką była Hanza walki, która potem trwa nieprzerwanie aż do pierwszej połowy XVIII w. w formie współzawodnictwa pomiędzy mocarstwami północnymi, jak Szwecją a Danią, Moskwą a Szwecją, Polską a Szwecją i Moskwą. Czy problemat taki istnieje? Na to odpowiedź tkwi w tym, że rezultatem starcia dwóch głównych potęg północnych w XVII w., Polski i Szwecji, była przewaga państw rosyjskiego i pruskiego, które wyrosły na gruzach tych potęg przewaga, która trwa po dziś dzień. Mówimy pruskiego, nie niemieckiego, bo historia właściwych Niemiec należy do historii świata zachodniego i to właściwie jest cesarstwem niemieckim, co skończyło się w 1806 r. (po bitwie pod Ulm, Austerlitz i po pokoju preszburskim 1805 r.). Nowe cesarstwo niemieckie jest właściwie hegemonią Prus czy efemeryczną? na to dziś nie da się jeszcze odpowiedzieć".
Wydanie
Rok wydania: 2019, oprawa: twarda
Opis wydania
Strony: 228, Format: 17x24 cm
Wydawnictwo
Kategoria