-10%
€ 7,01
Opis
Wspomnienia Johna Benetta-Książczyka - pilota Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a po zakończeniu wojny czynnego oficera Królewskich Sił Powietrznych RAF.
Poznajemy dzieciństwo bohatera, szkołę lotniczą, epopeję wojny 1939 roku, ucieczkę przez granicę i ścieżkę szczurów prowadzącą do jednostek tworzonych przez Sikorskiego na Zachodzie.
Nowa szkoła lotnicza i nowe przyjaźnie. Walki i wypadki lotnicze, fascynacje i miłości. Dzięki małżeństwu z Angielką polski pilot mógł pozostać na Wyspach Brytyjskich, w przeciwieństwie do tysięcy polskich żołnierzy, których lewicowy rząd Bevina nie chciał widzieć nawet w koloniach Korony. Zaproponowano mu kontynuowanie kariery wojskowej w służbie brytyjskiego króla.
Ponieważ Polacy przestali być mile widziani w Albionie, nazwisko Książczyk było niemożliwe do wymówienia dla tubylców, swojski Jan Książczyk musiał zmienić się w Johna Benetta, mile brzmiącego w angielskich uszach.
Oddajemy do rąk Czytelnika wspomnienia 101-letniego weterana, oddając hołd jego odwadze, uporowi i konsekwencji.
"Próbuję odpalić silnik raz, drugi, trzeci, lecz śmigło ani drgnie. Spitfire traci prędkość i zaczyna spadać. Spoglądam na wysokościomierz - wskazuje 12 tysięcy stóp, czyli prawie 4 tysiące metrów. Zagłębiam się znów w czarnej chmurze. Jeszcze raz próbuję odpalić silnik i nic, zupełnie nic, więc już wiem, że muszę przymusowo lądować! Zgodnie z instrukcją wyłączam iskrownik. Aby utrzymać prędkość i nie wpaść w korkociąg, szybuję w dół, lecz mimo to samolot szybko traci wysokość. Gdy wreszcie znalazłem się pod chmurami, patrzę: poniżej rozpościera się pagórkowaty, miejscami zalesiony teren. W przeważającej części pokryty polami, lecz one zasłane są licznymi szarymi, granitowymi głazami. Wiem, że jest już za nisko na skok ze spadochronem".
Poznajemy dzieciństwo bohatera, szkołę lotniczą, epopeję wojny 1939 roku, ucieczkę przez granicę i ścieżkę szczurów prowadzącą do jednostek tworzonych przez Sikorskiego na Zachodzie.
Nowa szkoła lotnicza i nowe przyjaźnie. Walki i wypadki lotnicze, fascynacje i miłości. Dzięki małżeństwu z Angielką polski pilot mógł pozostać na Wyspach Brytyjskich, w przeciwieństwie do tysięcy polskich żołnierzy, których lewicowy rząd Bevina nie chciał widzieć nawet w koloniach Korony. Zaproponowano mu kontynuowanie kariery wojskowej w służbie brytyjskiego króla.
Ponieważ Polacy przestali być mile widziani w Albionie, nazwisko Książczyk było niemożliwe do wymówienia dla tubylców, swojski Jan Książczyk musiał zmienić się w Johna Benetta, mile brzmiącego w angielskich uszach.
Oddajemy do rąk Czytelnika wspomnienia 101-letniego weterana, oddając hołd jego odwadze, uporowi i konsekwencji.
"Próbuję odpalić silnik raz, drugi, trzeci, lecz śmigło ani drgnie. Spitfire traci prędkość i zaczyna spadać. Spoglądam na wysokościomierz - wskazuje 12 tysięcy stóp, czyli prawie 4 tysiące metrów. Zagłębiam się znów w czarnej chmurze. Jeszcze raz próbuję odpalić silnik i nic, zupełnie nic, więc już wiem, że muszę przymusowo lądować! Zgodnie z instrukcją wyłączam iskrownik. Aby utrzymać prędkość i nie wpaść w korkociąg, szybuję w dół, lecz mimo to samolot szybko traci wysokość. Gdy wreszcie znalazłem się pod chmurami, patrzę: poniżej rozpościera się pagórkowaty, miejscami zalesiony teren. W przeważającej części pokryty polami, lecz one zasłane są licznymi szarymi, granitowymi głazami. Wiem, że jest już za nisko na skok ze spadochronem".
Wydanie
Rok wydania: 2020, oprawa: broszurowa
Opis wydania
Strony: 240, Format: 222x145 mm
Wydawnictwo
Kategoria