Przez 45 lat komunizmu w Polsce bagatelizowano zbrodnie Ukraińców popełnione na narodzie polskim, ponieważ Polska była terytorium niesuwerennym, a jej polityka była podporządkowana Moskwie. W Polsce stosowano wówczas cenzurę, ograniczono swobodę wypowiedzi w mediach, dopuszczając się jednocześnie manipulacji.
Zacierano także prawdę o ludobójstwie Polaków przez Ukraińców. Niestety, w niepodległej Polsce wcale nie jest lepiej. Obowiązkiem Kresowian jest przeto dzisiaj ocalić od zapomnienia obraz tej ziemi oraz przekazać młodemu pokoleniu prawdę o historii Kresów. Zacznijmy głośno na cały świat pisać i mówić o zbrodni Ukraińców w czasie ostatniej wojny i po jej zakończeniu
Stanisław Jastrzębski urodził się w województwie stanisławowskim. W czasie okupacji niemieckiej był żołnierzem AK.
Przeżył mord Polaków dokonany przez bandy OUN-UPA, w jego rodzinnej wsi Bybło w 1944 roku. Wśród licznych publikacji Autora ukazały się m.in. książki: w 1999 roku Oko w oko z banderowcami i Wspomnienia zza krat PRL, w 2000 - Moje Kresy wczoraj i dziś, w 2001 - Kresy wschodnie we krwi - rzecz o polskiej samoobronie, w 2004 - Ludobójstwo ludności polskiej przez OUN-UPA w woj. stanisławowskim w latach 1939-1946, w 2007 - Ludobójstwo nacjonalistów ukraińskich na Polakach na Lubelszczyźnie w latach 1939-1947, a w 2008 Samoobrona Polaków na Kresach Południowo-Wschodnich II RP w latach 1939-1946.