Lato 1989
Korsyka, półwysep Revellata, między morzem a górami. Droga prowadząca nad urwiskiem, dwudziestometrowy parów, samochód, który jedzie zbyt szybko... i wpada w przepaść. Jedyna, która przeżyła - piętnastoletnia Clotilde. Rodzice i brat zginęli na jej oczach.
Lato 2016
Clotilde po raz pierwszy wraca na miejsce wypadku. Z mężem i kilkunastoletnią córką jedzie tam, by przegnać demony przeszłości. Na tym samym kempingu, na którym spędziła ostatnie lato z rodzicami, otrzymuje list. List podpisany przez matkę.
To ona żyje?
Leyli przybyła do Francji z Mali kilka lat temu. Mieszka w małym mieszkaniu z trójką dzieci. Skrywa wielką tajemnicę i strzeże jej pilnie, choć z łatwością opowiada swoje życie tym, którzy naprawdę chcą słuchać. Jej historia przypomina losy wielu imigrantów...
Bez zbędnego melodramatyzowania autor pokazuje nam straszne oblicze handlu ludźmi i biznesu wokół niego.
Od pustyni Sahelu do miejskiej dżungli Marsylii, w cztery dni i trzy noce ...
Ogłuszająca i przytłaczająca powieść.