W wieku XX, po przegranej z Polską wojnie 1920 roku, dopiero sojusz z Hitlerem, a następnie zwycięstwo w II wojnie światowej, umożliwiło Rosjanom, już jako Ludziom Radzieckim, ponowne włączenie Polski w obszar swego władztwa. Komunistyczny aparat propagandowy, który zawładnął wszelkimi przejawami kultury polskiej, stanął w tym okresie przed koniecznością zasadniczej pierokowki opinii Polaków o Rosji i Rosjanach, ZSRR i Ludziach Radzieckich. ZSRR istniał w realnym świecie, ale w ludzkich umysłach miał funkcjonować jego idealny obraz propagandowy.
U źródeł "sukcesów" państwa radzieckiego leżeć miały postępowe tradycje rewolucyjne i cywilizacyjne osiągnięcia narodów radzieckich, przede wszystkim Rosjan. Pierwszym, który w 1731 roku wzbił się w powietrze za pomocą balonu, był rosyjski chłop Pierechtec Kriakutnoj, pionierem lotnictwa był Aleksander Możajski, który w 1882 roku zbudował samolot napędzany maszyną parową. Dziełem rosyjskich naukowców i wynalazców miały być również: parowóz, świeca elektryczna, radio, aparat telegraficzny, penicylina, koparka, samochód i czołg itd. Nauka radziecka rzucała wyzwania przyrodzie nie tylko na ziemi, nie tylko chciała odwrócić bieg rzek syberyjskich, wyhodować krzyżówkę małpy i człowieka, mrozoodporną pszenicę i szybko tyjącą świnię, ale "badała" i "opisywała" roślinność na Marsie...
Niniejsza praca opowiada o wielkim wysiłku propagandowym, którego celem było "wyhodowanie" Polaków podziwiających i miłujących ojczyznę światowego proletariatu, i o reakcji polskiego społeczeństwa na ten wysiłek. Opowiada o zderzeniu dwóch wizji wschodniego sąsiada - propagandowej i antypropagandowej - i o tym, co z tego wynikło. Czytelnikowi pozostawia odpowiedź na pytanie, czy ten ogromny wysiłek propagandowy okazał się syzyfowymi pracami, czy też wydał owoce i ułatwił sowietyzację Polaków...