Akcja powieści rozgrywa się w gabinecie milczącego doktora Seligmana, który wysłuchuje monologu swego pacjenta. Poruszane tematy to między innymi nieufność wobec lekarzy, seksroboty, złamane serce, wyrzuty sumienia Niemców żyjących po Holokauście - czytelnik zaś ma wrażenie, że siedzi tuż obok, na kozetce. Czy na pewno narrator zwierza się psychoanalitykowi? Lekarz żydowskiego pochodzenia słucha erotycznych fantazji o Hitlerze i wspomnień o dziadku, który zostawił "skromną sumkę", a dorobił się jej, pracując jako zawiadowca stacji kolejowej znajdującej się niedaleko Auschwitz.
W połowie książki poznajemy intymny sekret, choć już wcześniej dostajemy wiele wskazówek co do celu tej wizyty. Powrót do tematu, od którego rozpoczęła się ta opowieść - nazistów - podkreśla smutną prawdę, jak trudno jest spełnić największe marzenie: mieć czystą przeszłość. Równie ważnym motywem tej powieści okazuje się milczenie. Niełatwe zmagania z tym, co było, problemy tożsamości, wiary, zbrodni i kary podane w niezwykle przekonującej formie monologu przeplatanego zabawnymi, ironicznymi, czasem surrealistycznymi komentarzami, nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury