Czy twój wierzchowiec jest spokojny, pewny siebie i ufny? A może nerwowo rozgląda się, szukając możliwości ucieczki? Jego zachowanie, sprawność i niezawodność - w jakiejkolwiek dyscyplinie jeździeckiej go trenujemy - zależą od odpowiedzi na te pytania.
Według Lynn Acton, konie pragną bezpieczeństwa i więzi stadnych. Chcą mieć godnych zaufania przywódców, którzy ich obronią nie tylko przed niebezpieczeństwem, ale też przed stresem. Kiedy zapewnimy im poczucie bezpieczeństwa, one zaakceptują nasze zasady. To pozwala nam nie tylko objąć dowodzenie, ale także sprawia, że nasze przywództwo staje się skuteczniejsze, gdyż nie będziemy go koniom narzucać, lecz one same będą go poszukiwać. Efektem takiego podejścia jest mniej lęku i problemów behawioralnych u koni, lepsze stosunki z ludźmi, skuteczniejsza nauka i większe zaufanie jeźdźców do koni.