Nie zastanawiaj się, co wypada. Wulkan emocji, drzemiący w każdym z nas, w końcu i tak eksploduje. Alę i Basię łączy bardzo wiele. Pomimo że mieszkają na dwóch krańcach Polski, piszą do siebie listy, a kiedy tylko mogą odwiedzają się w Lublinie i Szczecinie. Obie przeżywają w podobnym czasie rozstanie, a gdy muszą podjąć decyzję o wyborze studiów, decydują się na spotkanie w mieście nad Odrą. Kiedy oczekująca na dworcowym peronie Ala dostrzega swoją przyjaciółkę w towarzystwie poznanego w pociągu Antka, czuje niewytłumaczalny niepokój. Z kolei Basia z entuzjazmem podchodzi do nowej znajomości, która - na to liczy - pozwoli jej zapomnieć o sercu złamanym przez Mateusza, jej byłego ukochanego. Wkrótce okaże się, że obaj mężczyźni odegrają swoje role nie do końca według takiego scenariusza, jaki sobie założyły młode kobiety i mocno namieszają w ich losach. Ala i Basia będą musiały uporać się z zawodem miłosnym na swój własny sposób i wyciągnąć wnioski z bolesnej lekcji, jaką zafunduje im życie