Relacje między Polakami i Ukraińcami nigdy nie osiągnęły choćby stanu poprawności i zawsze obciążone były jak to się zwykło eufemistycznie mawiać trudną historią. Tak jak przez ostatnie przynajmniej sto lat, również obecnie robi się niewiele, żeby doprowadzić do uczciwego rozliczenia z przeszłością. Działania, idące w tym kierunku, polegają głównie na przerzucaniu się oskarżeniami i próbach wyliczenia, która ze stron zabiła więcej i która rozpoczęła nakręcanie spirali nienawiści. Takie podejście do kwestii współistnienia dwóch narodów do porozumienia nie prowadzi, a jedynie utrwala mocno zakorzenione, szkodliwe stereotypy. Wydarzenia z lat 1943-1947, nazywane przez niektórych historyków drugą wojną polsko-ukraińską, doprowadziły do sytuacji utrudniającej jakikolwiek dialog między tymi narodami.