Dwaj Galowie, których zadaniem jest noszenie na tarczy wodza Asparanoiksa zatruli się nieświeżą rybą Tak zaczyna się kolejna awantura między mieszkańcami galijskiej wioski. Brak świeżych ryb sprawia, że Asteriks i Obeliks wypływają w morze. A ponieważ nie mają żadnego doświadczenia jako rybacy - zamiast zarzucić sieć, po prostu ją wyrzucają. Potem zaczyna się sztorm i łódź bohaterów zaczyna płynąć w nieznanym kierunku. Kiedy dobija do jakiegoś lądu, Galowie są tak głodni, że zajadają się indykiem nadziewanym niedźwiedziem! Przystrojonych w pióropusze tubylców biorą za Rzymian, potem za Traków albo Kreteńczyków i usilnie starają się opowiedzieć dziwnym mieszkańcon nieznanej krainy, kim są. Kiedy jednak wódz wioski zamierza ożenić Obeliksa ze swoją córką, przyjaciele wsiadają do dziurawej łodzi i odpływają - byle dalej. Na morzu napotykają wikingów i trafiają do ich krainy - jako przedstawiciele nowego świata!