Przyszło nam żyć w czasach postępującej cyfryzacji i co za tym idzie natłoku informacji. Byung-Chul Han wychodzi z przeświadczenia, że nie zamieszkujemy już ziemi, ale Google Earth i Cloud. Informacje wyparły rzeczy i jest to zmiana fundamentalna. Niegdyś rzeczy ze względu na swoją stałość dawały człowiekowi oparcie, miały swoją historię i budziły wspomnienia, z kolei informacje (i inne nie(do)rzeczy: smartfon, selfie, zdjęcie cyfrowe, chmura, sztuczna inteligencja) za sprawą swej ulotności i chwilowości zdestabilizowały ludzkie życie. W tym sensie niniejsza książka stanowi krytykę digitalizacji świata i apologię rzeczy.
Dzisiaj przedmioty konsumpcyjne tak szybko lądują w śmieciach, ponieważ już ich nie posiadamy. Posiadanie jest zinternalizowane i naładowane treścią psychiczną. Rzeczy będące w moim posiadaniu są pojemnikiem uczuć i wspomnień. Historia, którą latami obrastają rzeczy przez nas używane, sprzęga z nimi nasze serca. Jednakże tylko rzeczy dyskretne mogą zostać ożywione i stać się rzeczami bliskimi sercu dzięki intensywnemu, libidynalnemu przywiązaniu. Dzisiejsze dobra konsumpcyjne są niedyskretne, natrętne i gadatliwe. Są przeładowane uprzednio przygotowanymi wyobrażeniami i emocjami, które narzucane są konsumentowi. Nie dołączamy do nich prawie niczego z własnego życia
Fragment książki Nie(do)rzeczy