Comte, Renan, Claude Bernard to połączone w jeden tom trzy monografie, które pierwotnie (w latach 1966, 1969, 1970) ukazały się w serii Myśli i Ludzie. Stanowiły one efekt badań Barbary Skargi nad francuską myślą dziewiętnastowieczną.
Comte, głosząc również prymat obowiązku w etyce, (...) nie uznawał powszechnych i niezmiennych obowiązków wobec Boga, nie uznawał pozaczasowych dogmatów moralnych, głoszonych przez Kościół. Uznawał jedynie (...) ich wartość historyczną, odegrały one bowiem wielką rolę w dziele konsolidacji narodów, w dziele zjednoczenia intelektualnego.
Dla jednych [Renan] był pozytywistą, dla innych heglistą, dla jeszcze innych prekursorem Bergsona (...). Niektórzy uważali go za sceptyka i ironistę, inni za idealistę, miał pisać jak Platon, a myśleć jak Gorgiasz, wierzyć w Boga; niszczyć wiarę w Boga i religię chrześcijańską, głosić wzniosłe ideały moralne, wielbić piękno, ale i podziwiać brutalną siłę nowożytnych Niemiec.
"Jest swojego rodzaju paradoksem, że Skarga doszła na swej filozoficznej drodze do metafizyki, zaczynając od studiów nad myślą pozytywistów, i to bynajmniej nie w nastawieniu do nich negatywnym. (...) Pozytywizm dawał też możliwość konfrontacji z tematyką, która Skargę zawsze pochłaniała, mianowicie: na czym polega optymalny splot filozofii i nauki, tzn. taki, w którym filozofia nie dezawuuje nauki, a nauka filozofii."
Stanisław Borzym