Ołówek i jego nowo poznany towarzysz Zeszyt niespodziewanie trafiają na pewien plac budowy, gdzie na tytułowego bohatera czekają nowe zaskakujące przygody
"- Pamiętasz, jak w szkole baliśmy się Sportowego? But miał rozklejoną podeszwę i kiedy biegał, kłapał nią, robiąc przy tym nieprzyjemne wrażenie, a my myśleliśmy, że to jakiś groźny gość, który na nas czyha.
- Doskonale to pamiętam. Biegał za nami, bo chciał nas poznać, a my niepotrzebnie przed nim uciekaliśmy.
- Otóż to, koleżanko. Kiedy opowiadałem moim znajomym na budowie o tej naszej przygodzie z Butem, Zeszyt powiedział takie mądre słowa: "Nie oceniaj książki po okładce".
- Nie rozumiem
-To zdanie oznacza, że zanim wyrazimy swoją opinię o kimś, powinniśmy go najpierw poznać, żeby nie ocenić go niesprawiedliwie."