Czy lubicie opowieści, w których bohaterowie są z natury dobrzy? Czy lubicie czytać krótkie historie, które mają minimum słów, a pozostawiają po sobie dobre samopoczucie i zmuszają do refleksji? Czy lubicie, kie- dy po zamknięciu książki ogarnia Was spokój, a dobre myśli krążą wokół? Jeśli tak, sięgnijcie do tych historii.
Oddana do Waszych rąk książeczka jest zbiorem ciepłych opowieści. Nie infantylnych, ale pokazujących, że każdy z nas może stworzyć swój prosty wymiar szczęścia. Czasami potrzeba tak niewiele, by poczuć się spełnionym i szczęśliwym.
Bohaterka tych opowieści znalazła sposób na to, żeby znaleźć swoją krainę hygge, swoją krainę łagodności. Ona wie, że nie trzeba być Bat- manem, rycerzem czy innym wielkim bohaterem, by zbudować piękny, prosty świat, w którym dobro będzie się mnożyć. Makrauchenia tworzy atmosferę przyjaźni i dobra, a jednocześnie jest wzorem pracowitości i ma wiele talentów.
Zbiór dwudziestu jeden opowiadań składa się z historii opowiedzianych przeze mnie oraz przez samą Makrauchenię, która podzieli się z nami zapiskami ze swojego pamiętnika. Nasza Henia (tak mówią do niej przyjaciele) jest zwykła i niezwykła zarazem. Lubi swoich przyjaciół i poświęca wiele czasu na budowanie relacji z nimi. Może i Wy dołączycie do jednej z ich zabaw. W jednym z tekstów podrzuciliśmy Wam kości opowieści. Spróbujcie z ich pomocą opowiedzieć swoją historię.
A teraz już bez ociągania i przedłużania zapraszam Was do białego domu z zielonymi okiennicami. Miłej lektury i zabawy.