Często zdarza się, że dążąc do osiągnięcia celu, zatrzymujemy się w połowie drogi to ten moment, w którym musimy zdecydować, czy pozostać w strefie komfortu, czy z niej wyjść i dalej się rozwijać.
Warto wybrać tę drugą opcję. Nie potrzebujemy dużych, drastycznych zmian: wystarczą małe, ale takie, które będą w stanie pociągnąć za sobą kolejne, jak domino.
Dowiedz się, jak:
uwolnić swoją kreatywność,
lepiej pracować w zespole,
być liderem, za którym inni podążą,
delegować zadania,
utrzymywać koncentrację.
Kiedy patrzymy wstecz na to, co się wydarzyło, widzimy głównie niepowodzenia; kiedy patrzymy w przyszłość, widzimy możliwości. Wyrwij się z marazmu, wyjdź ze strefy komfortu i sięgnij po więcej!
Jeśli ktoś coś osiągnął, ty też dasz radę!