Oczy pełne gwiazd Dziś udajemy, że nic nas nigdy nie łączyło, ale był taki czas, kiedy to my łączyliśmy wszystko Cassie Aurora Pierce wydaje się zwykłą nastolatką z Brooklynu. Uczy się w liceum, trenuje taniec, chodzi na imprezy, spotyka się z chłopakami i kłóci ze swoją zbuntowaną młodszą siostrą. Wraz z mamą mieszkają w spokojnej dzielnicy zwanej Midwood. Prowadzą zupełnie zwyczajne życie. Jedyne, co kładzie się cieniem na ich spokoju, to tęsknota za zmarłym kilka lat temu ojcem nastolatek. Chociaż starsza z sióstr Pierce tęskni za kimś jeszcze... Za przyjacielem, który zniknął jakiś czas temu i słuch po nim zaginął. Na szczęście miejsce, które zajmował w sercu dziewczyny, nie pozostało zupełnie puste. Gdy go zabrakło, szybko wypełniła je Amelia Reed - zakręcona brunetka, która przeprowadziła się do Nowego Jorku z obrzeży Chicago i od czterech lat jest najlepszą przyjaciółką Cass. Dodatkowo tworzą całkiem udaną paczkę z dwoma zabawnymi koszykarzami ze swojego liceum. Sielanka? Do czasu. Spokój nastolatki burzą dziwne zdarzenia. A to ubrany na czarno tajemniczy chłopak, który równie nagle pojawia się, jak znika z wagonu metra. A to wieści o niejakim Vertigo, którego niespodziewane przybycie elektryzuje całą szkołę. A to kartka z podejrzanym napisem, pozostawiona w sypialni Cassie w niewiadomy sposób... Pierwszy tom z serii Gwiazdy